Przewiezienie psa lub kota do weterynarza nie zawsze jest proste! Sprawdź, co zrobić, by ta podróż była bezpieczna i jak najmniej stresująca dla Twojego pupila.
Podróż do weterynarza – co może pójść nie tak?
Zawiezienie kota na wizytę do lecznicy bywa nie lada wyzwaniem! Mruczek, który nie miał kontaktu ze światem zewnętrznym może panikować, bronić się przed włożeniem do transportera, głośno miauczeć podczas całej podróży, a nawet uciec i już nie dać się złapać… Z podobnymi problemami mierzy się także wielu opiekunów psów, które wyjątkowo źle znoszą kontakt z lekarzem weterynarii. Na szczęście istnieje kilka sposobów, dzięki którym można sprawić, że taka podróż będzie mniej stresująca dla czworonoga, a sam pupil na badaniach będzie spokojniejszy.
Przyzwyczajenie
Aby ułatwić kotu podróż do weterynarza, warto zacząć od stopniowego przyzwyczajania go do transportera. Na początek można zostawić otwarty transporter w domu, zachęcając kota do wchodzenia do niego poprzez umieszczenie w środku ulubionych zabawek lub smakołyków. Regularne oswajanie kota z transporterem sprawi, że przestanie go postrzegać jako zagrożenie. Kolejnym krokiem może być krótkie zamykanie kota w transporterze na kilka minut i stopniowe wydłużanie tego czasu, co pozwoli mu oswoić się z ograniczoną przestrzenią.
W przypadku psów, dobrym rozwiązaniem może być przyzwyczajanie ich do wizyt w lecznicy poprzez regularne, krótkie wizyty, nawet jeśli nie wymagają one leczenia. Taka strategia pozwoli psu na zapoznanie się z nowym miejscem i jego zapachami bez konieczności przeżywania stresu związanego z badaniami. Można również skonsultować się z weterynarzem na temat stosowania preparatów uspokajających lub feromonów, które mogą pomóc zwierzęciu zachować spokój.
Przygotowując się do wizyty u weterynarza, warto także zadbać o komfort podróży. Upewnij się, że transporter dla kota jest stabilny i dobrze zabezpieczony w samochodzie. Dla psa natomiast można rozważyć użycie specjalnych pasów bezpieczeństwa lub klatek samochodowych, które zapewnią mu bezpieczeństwo i ograniczą jego ruchy, co może zmniejszyć stres.
Zachowaj spokój
Niektórzy opiekunowie już na samą myśl o zabraniu pupila do weterynarza odczuwają silny stres. Niestety każdy zwierzak to wyczuwa i sam zaczyna się niepokoić! To właśnie podenerwowanie opiekuna sprawia, że psy doskonale odróżniają wyjście na spacer od wizyty w lecznicy i wcale nie spieszą się do drzwi, a koty nagle znikają w ciasnym kącie i nie reagują na nawoływania.
W przypadku psów warto zaplanować krótki spacer przed wizytą i to właśnie na nim skupić myśli podczas przygotowań do wyjścia. Samo wyjście warto też zaplanować z dużym zapasem czasu. Pozwoli to na zmniejszenie zamieszania i spokojne założenie psu szelek czy zaproszenie mruczka do transportera. Dopiero po „pochwyceniu” zwierzaka należy wyjąć z szuflady książeczkę zdrowia pupila i przygotować pozostałe rzeczy niezbędne podczas wizyty – taka kolejność uniemożliwi czworonogowi ukrycie się w domu, gdy zorientuje się, jaki jest cel podróży. Dzięki temu będzie można zaoszczędzić nie tylko czas, ale także nerwy związane z próbą złapania przestraszonego czworonoga.
Zmniejsz ryzyko ucieczki
Na ucieczkę podczas podróży do lecznicy narażone są szczególnie koty niewychodzące. Kontakt z nieznanym otoczeniem często wywołują u takiego zwierzaka panikę skłaniającą do natychmiastowej ucieczki i sprawiającą, że złapanie mruczka będzie graniczyło z cudem. Dlatego niedopuszczalne jest zabieranie kota do weterynarza na rękach, na smyczy lub w otwartym koszyku. Mruczek musi być bezwzględnie umieszczony w solidnym transporterze, a opiekun musi upewnić się, że transporter jest dobrze zamknięty, a kot nie ma możliwości otworzenia go od wewnątrz. By ograniczyć stres zwierzaka, warto przykryć transporter kocem, który zasłoni kotu widok, a do wnętrza transportera można dodać matę lub kocyk na którym śpi zwierzak, tak aby czuł swój zapach. Będzie on wtedy czuł się bezpieczniej
Niestety nie tylko koty mogą uciec podczas podróży. Zagrożenie to dotyczy także psów – szczególnie tych, które nie czują się pewnie w obcych miejscach, reagują paniką na widok wejścia do lecznicy czy czują się bardzo źle z powodu choroby. Każdego psa należy więc prowadzić na smyczy i w dobrze dopasowanej obroży lub szelkach. Mniejsze psiaki można umieścić w transporterze, który podobnie jak w przypadku kotów musi być dobrze zamknięty.
Buduj pozytywne skojarzenia
Niechęć i strach pupila można znacząco zmniejszyć, budując pozytywne skojarzenia z przygotowaniami do wizyty. Mruczka warto nauczyć wchodzenia na komendę do transportera pełniącego na co dzień funkcję legowiska, a psiaka można zabierać na przyjemne spacery w okolicę lecznicy lub na przejażdżki samochodem do ciekawego parku. Podczas samej wizyty warto nagradzać zwierzaka za pomocą pochwał i przysmaków. Można też poprosić lekarza, by podał czworonogowi kilka smacznych kąsków po zakończonym badaniu.
Zapytaj specjalistę o środki uspokajające
W przypadku psów lub kotów, które wyjątkowo źle znoszą podróż i wizyty, pomocne mogą okazać się suplementy łagodzące stres. Większość takich suplementów bazuje na naturalnych substancjach, które uspokoją czworonoga, ale nie wywołają u niego otumanienia ani senności. Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy z takich preparatów można stosować przez pobieraniem krwi, zabiegiem czy u zwierząt cierpiących na choroby przewlekłe. Dlatego przed podaniem psu lub kotu czegoś na uspokojenie należy zawsze skonsultować się z lekarzem weterynarii.
Chcesz poznać więcej ciekawostek o psach, dowiedzieć się jak opiekować się kotem, a także zwiększyć swoją świadomość jako opiekun czworonoga? Sprawdź więcej porad dotyczących domowych zwierzaków, odwiedzając nasz portal o psach i kotach!