My, ludzie, często traktujemy nasze zwierzaki tak, jak małe dzieci – mimo, że potrzebują one zupełnie czego innego. Nosimy je na rękach i przytulamy, co wydaje nam się doskonałym sposobem na okazanie swoich uczuć. Niestety, niewiele kotów lubi takie traktowanie. Zdecydowanie bardziej wolą okazanie miłości poprzez zabawę i dodatkową porcję smakołyków. Dlaczego jednak koty nie lubią noszenia na rękach? Czemu powoduje to w nich złość, a często nawet agresję?
Kot a noszenie na rękach
Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że koty to prawdziwi indywidualiści. Lubią chodzić swoimi ścieżkami i na swoich zasadach. Są łowcami i drapieżnikami – chociaż udomowionymi. Dlaczego koty nie lubią noszenia na rękach?

Brak swobody
Koty potrzebują możliwości swobodnego poruszania się, a trzymanie ich na rękach znacznie to ogranicza. Nie mogą odejść, gdy nie mają ochoty na tak bliski kontakt z opiekunem i odpocząć w spokoju. Ograniczanie ruchów może być dla mruczków prawdziwym problemem, szczególnie, jeśli nie zostały przyzwyczajone do takich czułości od małego. Sprawia to, że nie zawsze ufają opiekunowi, nie znają jego intencji, a przez to czują się ograniczone i wręcz zniewolone. Stąd reakcja w postaci wyrywania się, drapania i gryzienia.
Nienaturalna sytuacja
Domowe koty, mimo przebywania w zamkniętych pomieszczeniach, uwielbiają się wspinać i obserwować otoczenie z góry. Niestety, uniesienie zwierzaka z ziemi i trzymanie go na rękach, nie ma z tym nic wspólnego. Jest to dla kotów nienaturalna sytuacja. Nagła utrata gruntu pod nogami, a do tego dziwna, niecodzienna pozycja oraz brak odpowiedniego oparcia mogą powodować, że mruczek poczuje się zagrożony. Co więcej, kot, który nie jest przyzwyczajony do noszenia na rękach, może skojarzyć taką sytuację z atakiem drapieżnika, na przykład ptaków drapieżnych, które unoszą złapaną zdobycz pazurami wysoko w górę. Podobnie jest także z człowiekiem, który chce podnieść i nosić kota.
Złe skojarzenia
Wzięcie kota na ręce niestety nie zawsze oznacza pieszczoty i zabawę. Często podnosimy zwierzaka w celu różnych zabiegów pielęgnacyjnych, a także aby go unieruchomić, gdy konieczne jest zachowanie spokoju – a zazwyczaj mruczek za tym nie przepada. Dlatego też noszenie może kojarzyć się kotu z niemiłymi doświadczeniami, takimi jak wizyta u weterynarza, obcinanie pazurków, czyszczenie uszu lub zębów, a także znoszenie zwierzaka ze stołu lub blatu, na którym nie powinien się znajdować. Warto także pamiętać o tym, że koty, szczególnie te adoptowane ze schronisk, mogły mieć w przeszłości nieprzyjemne doświadczenia z podnoszeniem przez opiekunów. Gwałtowne, niedelikatne ruchy i nagłe zrzucanie na podłogę mogły zostać zapamiętane przez mruczka, co przejawia się niechęcią do noszenia.
Ból i choroby
Inaczej sprawa wygląda, jeśli kot wcześniej lubił noszenie na rękach, a od jakiegoś czasu unika takich pieszczot. Może to oznaczać, że zwierzak odczuwa ból lub dyskomfort, który wynikać może z różnych problemów zdrowotnych. Dolegliwości te mogą być niegroźne, jak na przykład naciągnięcie mięśnia, otarcie skóry, czy też lekki ból brzucha spowodowany niestrawnością. Jeśli to jest przyczyna braku chęci do noszenia na rękach, to nie masz się czym martwić, dolegliwości prawdopodobnie z czasem przejdą i będziecie mogli cieszyć się taką samą bliskością jak wcześniej. Jeśli jednak problem okaże się bardziej poważny i będzie wymagać konsultacji z lekarzem weterynarii – nie zwlekaj i działaj jak najszybciej. Nagła zmiana zachowania mruczka zawsze jest sygnałem alarmującym opiekuna o tym, że dzieje się coś złego. Może to być złamanie lub rozwijająca się choroba przewlekła, w której istotny jest czas postawienia diagnozy. Pamiętaj jednak, że wyleczenie kota z takich dolegliwości nie zawsze oznacza, że zwierzak chętnie wróci do przebywania w Twoich ramionach. Może się okazać, że wspomnienie bólu, które mu towarzyszyło przy takich pieszczotach będzie na tyle dotkliwe, że minie wiele czasu, aż kot ponownie przekona się do noszenia na rękach. Pamiętaj, aby być cierpliwym i opiekuńczym, przepracowanie traumy przez mruczka nie zawsze jest takie proste jak nam się wydaje.

Jak prawidłowo nosić kota?
Jeśli Twój kot nie przekona się do noszenia na rękach, nie oznacza to, że w ogóle nie będziesz brać mruczka na ręce. Czasem jest to konieczne. Jak podnosić kota, aby nie sprawić mu bólu i przykrości? Czego nie robić podczas noszenia zwierzaka na rękach?
Nie zaskakuj kota
Przede wszystkim, nie podnoś kota z zaskoczenia. Zadbaj o to, aby był on świadomy tego, co się za chwilę wydarzy. Pozwól mu się zobaczyć, powoli podejdź i wyciągnij do niego ręce. Możesz także zawsze używać jednego słowa, które będzie ostrzegało kota przed tym, co zamierzasz zrobić. Ale uważaj, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której to hasło stanie się dla zwierzaka sygnałem, że należy uciekać.
Jak nosić kota?
Do noszenia kota używaj zawsze obu rąk – jedną chwyć go pod klatką piersiową lub brzuchem, a drugiej użyj jako podpórki dla tylnych łap lub zadka. Pamiętaj też, aby trzymać zwierzaka stabilnie. Pozwól mu oprzeć się o siebie, zaprzeć łapkami, siedzieć na Twoim przedramieniu tak, aby było mu wygodnie. Jednocześnie asekuruj kota, aby się nie chwiał i nie spadał.
Czego nie robić podczas noszenia kota?
Gdy już trzymasz kota na rękach pamiętaj, aby nie podnosić zwierzaka nad swoją głowę. Już sam fakt bycia w powietrzu jest dla większości mruczków nieprzyjemny, a co dopiero niekontrolowane unoszenie się coraz wyżej… Nie przewracaj także kota do góry brzuchem, co jest dla niego nienaturalną i stresującą pozycją. Pamiętaj także, aby nie podnosić kota trzymając go za kark. O ile matki często w ten sposób noszą swoje maluchy, o tyle dorosły kot jest znacznie cięższy, a podnoszenie go za skórę na karku może sprawić mu ból.

Noszenie na rękach nie dla każdego kota
Są mruczki, które wręcz uwielbiają bliskość swojego opiekuna i przebywanie w jego ramionach. Są jednak też takie, dla których noszenie będzie najgorszą możliwą karą. Jeśli Twój kot należy do tej drugiej grupy, nie pozostaje Ci nic innego niż zaakceptować to i się przyzwyczaić. Niektóre zwierzaki, mimo systematycznej pracy, nie są zainteresowane takimi czułościami. Niestety, zmuszanie kota na siłę do noszenia na rękach nie sprawi, że mruczek nagle tego zapragnie, a wręcz przeciwnie – może to wywoływać w nim coraz większy bunt i niezadowolenie. Czasem lepiej po prostu odpuścić.