Dlaczego domowy mruczek nie potrafi oprzeć się pokusie strącenia przedmiotu, który leży na krawędzi stołu? Tłumaczymy, dlaczego koty zrzucają rzeczy!
Dlaczego koty zrzucają rzeczy z wysokości?
Zdawać by się mogło, że niektóre z kocich pomysłów motywowane są zwykłą złośliwością i chęcią zagrania ludziom na nerwach… Nic bardziej mylnego! Mruczki nie robią niczego na złość, a każde ich zachowanie (nawet to najbardziej uciążliwe) można wytłumaczyć w sposób, który nie przypisuje zwierzakowi złych intencji – najczęściej instynktem lub niezaspokojonymi potrzebami. Nie inaczej jest ze zrzucaniem różnych przedmiotów z krawędzi biurka, półki czy blatu kuchennego. Dlaczego koty to robią? I czy można oduczyć kota zrzucania rzeczy z wysokości?

Kocia ciekawość
Trącanie rzeczy łapką to jeden ze sposobów, w jaki koty badają swoje otoczenie – na przykład sprawdzają, czy upolowana przez nich ofiara wciąż żyje. Nic więc dziwnego, że mruczki będą szturchać łapami wszystkie nowe przedmioty i rzeczy, które z niewiadomych przyczyn stanęły na ich drodze. Może za którymś popchnięciem długopis rzuci się do szaleńczej ucieczki, przeleci przez pół pokoju i potoczy po podłodze jak uciekająca mysz? Warto to sprawdzić!
Brak innego zajęcia
Kot pozbawiony odpowiedniej dawki zabawy i rozrywki szybko zacznie się nudzić. A jak wszyscy wiedzą, nuda bywa zabójcza – może na przykład zabić kwiatka stojącego na parapecie albo zakończyć żywot kubka z kawą. Nadmiar niewykorzystanej energii może objawiać się też poprzez inne niepożądane zachowania, takie jak atakowanie nóg opiekuna, niszczenie mebli czy wspinanie się po firankach.
Próba zwrócenia na siebie uwagi
Niektóre koty uwielbiają być w centrum zainteresowania swojego opiekuna. Tylko co zrobić, gdy człowiek zajęty jest pracą przy komputerze lub ogląda telewizję? Uwagę opiekuna zagwarantować może zrzucenie czegoś z wysokości! Koty szybko uczą się, że nikt nie pozostanie obojętny na widok szklanki zbliżającej się do krawędzi blatu czy okularów, które lada sekunda poddadzą się grawitacji. I nawet, jeśli strącona rzecz nie ulegnie uszkodzeniu, to z pewnością narobi hałasu, którego można się ostentacyjne wystraszyć. W takim wypadku zaalarmowany opiekun z pewnością spróbuje uspokoić biednego, zestresowanego mruczka… Cel osiągnięty!

Jak oduczyć kota zrzucania rzeczy?
Oduczenie kota zrzucania rzeczy nie jest łatwym zadaniem. Ucząc mruczka reagowania na „nie” będziemy mogli wprawdzie zapobiec upadkowi rzeczy znajdujących się w zasięgu naszego wzroku, jednak nie uchronimy tym na przykład szklanki zostawionej na brzegu blatu w kuchni czy kwiatków stojących na parapecie w drugim pokoju. Dlatego najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu spadających rzeczy jest unikanie pozostawiania ich w miejscach, z których kot mógłby je zrzucić. Mruczkowi z takimi skłonnościami warto także zapewnić inne, ciekawsze atrakcje – zabawę w polowanie, małe zabawki do noszenia w pysku i trącania łapą, drapaki do wspinania się o ostrzenia pazurów… Wybawiony, zmęczony kociak rzadziej będzie szukał wrażeń na własną łapę.

Pamiętaj!
Nawet, jeśli ofiarą kociej łapki padł twój nowy, drogi telefon, nie możesz odreagowywać swojej złości na zwierzaku! Krzyczenie na kota, pryskanie mu w pyszczek wodą czy robienie mu krzywdy w inny sposób nie naprawi zniszczonego sprzętu. Za to przysporzy mruczkowi dodatkowego stresu, który jedynie spotęguje jego problematyczne zachowania.
Interesujesz się tematyką kociego behawioryzmu? Zachęcamy do przeczytania innych naszych artykułów!